Podsumowanie karnawału blogowego #49 – Polska, mieszkam w Polsce

W czterdziestej dziewiątej odsłonie karnawału blogowego wzięło udział dziesięcioro autorów z jedenastoma wpisami: Czytaj dalej „Podsumowanie karnawału blogowego #49 – Polska, mieszkam w Polsce”

Karnawał blogowy #49 – Polska, mieszkam w Polsce

Dziś mamy pierwszy listopada. Dmie zimny wiatr, pada deszcz, a cmentarze lśnią od świateł zniczy. Paskudnie i ponuro. Nie wiem jak wy, ale ja czuję się w tych warunkach „jak w domu”, tak swojsko… po polsku. Dodajmy do tego Święto Niepodległości i listopadowe powstanie. Czy można znaleźć lepszy czas na rozmowy o naszej kochanej Ojczyźnie?

Czytaj dalej „Karnawał blogowy #49 – Polska, mieszkam w Polsce”

KB 48 – To ja ją ten tego…

Karnawał blogowy dawno nie miał tak atrakcyjnego tematu – Erotyka w RPG. Beamhit prowokuje, a może i trochę trolluje w swoim stylu. Ale skoro wyzwanie zostało rzucone, to dlaczego go nie przyjąć? Krótko, bo i w naszym wypadku nie ma co się rozpisywać.

Czytaj dalej „KB 48 – To ja ją ten tego…”

KB 46 – W poszukiwaniu świętego Graala

Już miałem dziś wrzucić kilka zdjęć i kilka uwag na temat nowo zakupionego FATE, ale Paladyn swoim karnawałowym wpisem zainspirował mnie do małej polemiki.
Otóż dowodzi tam, że mniejsza ilość systemów jest lepsza dla naszego hobby i tylko skupienie się na kilku wybranych systemach daje możliwość ich dokładnego poznania. To ja na to odpowiem krótko – blaga nam pan wciskasz panie Paladyn! A mało tego chyba sam się trochę oszukujesz co poniekąd widać w treści Twojego wpisu! 😉

Czytaj dalej „KB 46 – W poszukiwaniu świętego Graala”

Karnawał Blogowy 41 – Przygotowania do sesji, cz.2 MG

Kilka tygodni temu pisałem o swoich sposobach na przygotowanie do sesji w charakterze gracza. Obiecywałem wtedy, że za jakiś czas napiszę kilka słów o tym, w jaki sposób staram się przygotować do prowadzenia. Przy okazji okazało się, że Michał Zemełka na swoim blogu rozpoczął 41 edycję Karnawału Blogowego, dotyczącą przygotowania do sesji właśnie. Sprawa wypłaty tantiem jest jeszcze w toku, a zanim dojdziemy kto komu ma zapłacić, podepnę się pod zacną inicjatywę. Szczególnie, że łobuz w komentarzach pod poprzednim postem upomina się o wpis 😉

Czytaj dalej „Karnawał Blogowy 41 – Przygotowania do sesji, cz.2 MG”

Karnawał Blogowy 38 – Gry są te same, ale my jakby inni…

Gdy Darken ogłosił temat nowego karnawału blogowego – „Wczorajsze gry dziś”, sądziłem że uda mi się szybko i dość łatwo napisać notkę. Przecież to oczywiste. Wszyscy lubimy przecież stare gry! W końcu to gry naszej młodości, a czym skorupka za młodu… itd. Ale tak łatwo wcale nie poszło. Poza oczywistościami o starych mechanikach jakoś nic nie przychodziło mi do głowy. Ale przecież kwestia starych gier jest znacznie szersza i nie dotyczy tylko i wyłącznie samej mechaniki.
W naszym rpgowym fundomie obecny jest pogląd (wyraził go już jeden z uczestników karnawału), że wszyscy chętnie by grali w stare gry, tylko, że te mechaniki zupełnie już nie pasujące do oczekiwań. Że wolimy szybciej, grywalniej, bardziej brawurowo. Że to właśnie w mechanice tkwi feler gier, bo w międzyczasie inne gry udowodniły, że można łatwiej i przyjemniej. Ale czy na pewno?

Czytaj dalej „Karnawał Blogowy 38 – Gry są te same, ale my jakby inni…”

Karnawał Blogowy 37 – Koniec Śródziemia

Postanowiłem zmierzyć się z tematem 37 Karnawału Blogowego zaproponowanego przez Enca. Koniec świata. Brzmi ostatecznie, prawda? Rzeczywiście jest o czym pisać, w końcu wizje ostatecznej zagłady ciągną się za ludzkością od niepamiętnych czasów. Nasz strach przed końcem osobistym, splata się z możliwością zniszczenia wszystkiego co nas otacza, ostateczną zagładą całego uniwersum. Z reguły apokalipsa w naszej wyobraźni wiąże się ze zdarzeniami dramatycznymi i gwałtownymi. Kiedy myślę koniec świata to przed oczami stają Wam pewnie atomowe wybuchy, fale tsunami i ognie piekielne. Zawsze wydaje się być czymś niesamowitym, w kontraście do codziennej egzystencji. Ot pokłosie hollywoodzkiej kinematografii i spisanego ręką świętego objawienia. W każdym razie na pewno nie myślicie o niczym przyjemnym. No bo z czego tu się cieszyć? Cholera świat diabli biorą…

Czytaj dalej „Karnawał Blogowy 37 – Koniec Śródziemia”